Oburza się Pani że zarzucił K. Cierpisz Wildsteinowi iż realizuje nieodobrą wobec Polski politykę grup żydowskich interesów ,a Dawid Wildstein znany jest z różnych cnót, które miał okazać wobec Polski, a które Pani zaleca.

 

Najpierw gwoli ścisłości. Zapewne wie Pani że ani w dziesięciu przykazaniach ani innych przykazaniach kościelnych nie ma słowa „pogarda”. Jako artystka wie też Pani zapewne że artysta często odczuwa pogardę wobec społeczeństwa, które go nie rozumie i w dodatku nie da zarobić i wcale to nie jest uczucie destrukcyjne.

 

Poza tym Polacy na przykład wobec Niemców, którzy ich skutecznie mordowali i w sposób zaplanowany odczuwali raczej naturalną nienawiść niż pogardę. Trudno odczuwać pogardę wobec kogoś kto trzyma za twarz. Zatem jeśli pan Cierpisz pisze o „bezczelności żydowskiej” to w tym kontekście że jest ona realną i skuteczną siłą. A wobec realnej i skutecznej siły nie odczuwa się pogardy.

 

Ponadto sprawa jest konkretna i poważna. Zarzuty K. Cierpisza są konkretne. Zatem posługiwanie się myślą ze znanej piosenki, która nie posiada walorów filozoficznych w sensie tradycyjnej filozofii i myśli i nie daje konkretnego oparcia nie jest zbyt celowe. Co zresztą udowodniłem krótkim wstępem. (Szersze analizowanie rozbije całość wypowiedzi ,ale oczywiście moge to jeszcze uprecyzyjnić).

 

Ponadto wynika z Pani tekstu iż nie czytała Panu wypowiedzi K. Cierpisza co może bardzo dziwić. Nie zna Pani także komentarzy spod tekstu. One zaś są ważnym przyczynkiem usunięcia tekstu przez Nowy Ekran.

 

Oburza się Pani iż zarzucił K. Cierpisz Wildsteinowi iż realizuje nieodobrą wobec Polski politykę grup żydowskich interesów ,a Dawid Wildstein znany jest z różnych cnót, które miał okazać wobec Polski, a które Pani zaleca. Proszę Panią. Jak zdążyłem zauważyć gdy idzie o politykę nie jest Pani naiwna, proszę więc pozostać na tej drodze. Lech Wałęsa też miał być wodzem wiodącym Polskę ku świetlanej przyszłości, a dla każdego jest teraz jasne że realizował i realizuje niepolskie interesy. A przecież robił wiele rzeczy dobrych!

 

Proszę panią. Wie Pani że agent na przykład (pomijam tu wyżej przywołanego) musi zdobyć zaufanie. Może więc wykonać wiele dobrych rzeczy, może być pardziej patriotyczni niż autentyczni patrioci, może się nawet narażać. Po to by w pewnym momencie zrobić woltę. Po to na przykład aby rozbić organizację , która sam założył i aby para poszła w gwizdek, aby ludzka energia została obrócona wniwecz.

 

Nie jest też tak że Polacy interesujący się Smoleńskiem czytają powszechnie Gazetę Polską i w związku z tym wiedzą kto to Dawid Wildstein. Każdy uczciwy człowiek, który obszernie analizował Smoleńsk musi uznać że jeśli nawet nie ma pewności że przy Siewiernym była inscenizacja to więcej przemawia za tym ze była niż że rozbił się tam samolot. Zaś Gazeta Polska uporczywie trwa przy wersji o-n-i t-a-m z-g-i-n-ę-l-i szukając na to dowodów, jak Anita Gargas szukająca świadków, którzy jej to potwierdzą i naciąga fakty.

 

Żaden uczciwy Polak nie może uznać że na pewno Gazeta Polska reprezentuje interes Polski. Bo wie Pani to że woła ” Smoleńsk!” i woła „Prezydent Kaczyński” to jeszcze o niczym nie świadczy. Minister Sasin też woła cały czas: „prezydent Kaczyński” i wołał tak że przez poł roku nie zorientował się kto prezydenta odprowadzał na lotnisko i czy wylot był sfilmowany. Zaś w Katyniu tak przygotował wizytę że nagotował dla Delegacji 40 krzesełek. Gazeta Polska zamilczaa akcję ratowania polskich lasów państwowych – nie chciała aby majątek i terytorium Polski zostało w rękach Polaków. Gazeta Polska nienawidzi Radia Maryja.

 

Jeśli Żydzi chcą uniknąć podejrzeń o nieczyste zagrywki w stosunku do marsza 11 listopada to powinni odciąć się od Michnika i Blumsztaina zapraszających niemieckich bandziorów do Polski. Takiego odcięcia się i wyraźnego potępienia nie było. Więc jeśli potem David Wildstein chce decydować jak marsz ma wyglądać i go zawłaszczać to jeśli ktoś mówi otwartym tekstem to ma prawo tak to określić.

 

Zaś pan Wildstein jeśli chciałby uznany być za uczciwego to wionien najpierw potępić Michnika i Blumsteina i powiedzieć że jako Żyd odcina się od takich żydów i hańbią dobre imię narodu żydowskiego.

 

Jeśli zapozna się z wywiadem z Wildsteinem to pozostawia on niedobre wrażenie. Wildstein nawet nie stara się pokazać jako dobry patriota. Dodać jeszcze można że gdy idzie o Bronisława Wildsteina to był on masonem i próbował rozbijać Radio Maryja i TV Trwam poprzez ściąganie stamtąd ludzi do tvp.

 

W programie Radia Maryja swego czasu mówiła Pani o 100 tysiącach pełniących obowiązki Polaków, którzy przyjechali po II wojnie do Polski. Tak jak więc są pełniący obowiązki Polaków tak są peniący obowiązki patriotów.

 

Zaś wolny człowiek nie powinien mieć żadnego straszaka. To jak nas postrzegą Żydzi, Niemcy, Rosjanie nie jest naszym największym problemem. Ważne w jaki sposób będą realizowane nasze narodowe interesy.

 

Czekam na przeprosiny uczciwych Żydów za Michnika, Blumsteina, ale i za Dawida Wildsteina. Wtedy możemy rozmawiać.